Cena
- od 100,00 zł (3)
-
od
do
literatura
Wykonuję zawód lekarz. Lekarz dentysta. Komentarz do ustawy Kodeks etyki lekarskiej
Zmiany przepisów w systemie prawa polskiego wiążą się ściśle z procesem przystosowawczym tego prawa do prawa Unii Europejskiej, który trwa nadal. Zmiany te rodzą uzasadnione trudności w stosowaniu prawa, których pokonanie, przynajmniej częściowo, ma ułatwić niniejsza książka.
Dostępność: brak towaru
150,00 zł
Wszechświat grawitacji dualnej. De revolutionibus… U progu drugiej (grawitacyjnej) rewolucji kwantowej (Rewolucja czy arogancja?)
Książka ta jest owocem dwudziestu lat samotniczej pracy badawczej. To dzieło unikalne z różnych powodów.
Dostępność: brak towaru
119,00 zł
Dobrze, że to śnieg pada, a nie planety spadają
"Dobrze, że to śnieg pada", a nie planety spadają to eksperymentalne, postmodernistyczne opowiadanie, w którym autor bawi się naszymi lękami i niewiedzą. Jest tu kilku narratorów, których głosy się przeplatają. Każdy z nich wygłasza podobne kwestie, powtarzając w innej formie lub kolejności kwestie wypowiedziane wcześniej. Wracają i są roztrząsane kolejne tematy – przeludnienie, brak mieszkań, kończące się zasoby, możliwość wykorzystania zasobów z kosmosu lub ucieczki na inne planety.
Wszystkie wywołane kwestie są bliskie milenialsom. Zapętlenie wielogłosu w tekście może odpowiadać zapętlonym obawom w naszych głowach, które przypominają nam o lękach dotyczących niepewności bytu. A także związanych z dalszą perspektywą, czyli brakiem wody i pożywienia. Również temat eksploatacji kosmosu jest bliski temu pokoleniu, powraca wraz z pomysłami Elona Muska i jego wizją podbicia Marsa. A my, zwykli Ziemianie możemy się tylko zastanawiać (jak narratorzy w opowiadaniu), czy da się zbudować taki silnik, który zabierze nas stąd gdzieś.
(na podstawie recenzji)
Dostępność: brak towaru
100,00 zł