Kategorie blog
Miałeś, chamie, złoty róg…
Miałeś, chamie, złoty róg…
















 





Esej dotyczący postaw politycznych
ludzi rządzących w PRL i w III
Rzeczypospolitej oraz ich wpływu
na sytuację geopolityczną,
społeczną i gospodarczą Polski
na początku XXI wieku






S
PIS TREŚCI



Stanisław Mikołajczyk – polityk klęski..........................................................12
„Siedem grzechów głównych” Stanisława Mikołajczyka.................................13
Stalinizm w Polsce i jego oblicze ................................................................19
Non possumus...........................................................................................22
Polski Październik i jego zmarnowane szanse...............................................24
Opozycja laicka w PRL................................................................................26
Upadek Gomułki........................................................................................28
Początek rządów Gierka i nadzieje w nim pokładane ....................................29
Grudzień 1970 r. i Czerwiec 1976 r. ............................................................31
SB, ZOMO i konfidenci................................................................................33
Niepokorni intelektualiści............................................................................38
Kryzysy społeczno-polityczne: periodyzacja .................................................41
Prosperity pierwszych lat rządów Gierka .....................................................43
1975 – przełomowy rok dekady Gierka........................................................44
Wpisanie ZSRR do Konstytucji PRL..............................................................46
Legalna opozycja – KOR.............................................................................47
Kontrolowana opozycja – miraż różnych działań,
postaw i zachowań ....................................................................................49
Szesnaście miesięcy Solidarności.................................................................52
„Wejdą – nie wejdą?”.................................................................................54
„Mniejsze zło” generała Jaruzelskiego .........................................................56
„Złoty róg” Wałęsy .....................................................................................61
„Strażak” Wałęsa........................................................................................62
Okrągły Stół, czyli paktowanie z diabłem......................................................65
Wybory czerwcowe 1989 – podobno 4 czerwca
upadł komunizm ........................................................................................67
Jaruzelski prezydentem PRL.........................................................................69
Dziwny rząd Mazowieckiego i „gruba kreska” ...............................................71
Akcja: fundusz wsparcia rządu Mazowieckiego! ............................................73
Banknoty 200 zł bez znaków wodnych ........................................................74
Jesień Ludów w Europie Środkowej.............................................................75
„Sztandar PZPR wyprowadzić!”....................................................................77
Pierwszy rozłam w ruchu solidarnościowym .................................................79
Początek prezydentury Wałęsy i rząd J.K. Bieleckiego –
polska państwem mafijnym.........................................................................81
Prezydent Wałęsa przeprasza Żydów za Holokaust! ......................................84
Rozpad ZSRR ............................................................................................85
Sytuacja przed wyborami do Sejmu w 1991 r. .............................................86
Pierwsze demokratyczne wybory parlamentarne 1991 r. –
rozbicie polityczne w Sejmie .......................................................................87
„Lewy czerwcowy” – 4 czerwca 1992 r. .......................................................89
Mała Konstytucja i zmiany na prawicy .........................................................91
Miałeś, chamie, złoty róg – po raz pierwszy .................................................92
Zmarnowane półtora roku parlamentu I kadencji..........................................94
Wybory w 1993 r. – „klęska wrześniowa” prawicy.........................................96
Mieliście, chamy, złoty róg!........................................................................100
Bilans prezydentury L. Wałęsy – „Bolka” poznaje się
po owocach .............................................................................................101
„Szedłem czy szłem, ale nie doszłem” ........................................................103
„Siedem grzechów głównych” Wałęsy ........................................................107
„Siedem grzechów głównych Mariana Krzaklewskiego” –
Marian czy Marion-etka?........................................................................... 111
„Siedem grzechów głównych” braci Kaczyńskich......................................... 118
III RP państwem oligarchicznym o mafijnych strukturach
i metodach sprawowania władzy ...............................................................123
Ława oskarżonych, czyli mieliście, chamy, złoty róg ....................................125
Tragedia 10 kwietnia 2010 r.......................................................................131
Siedem ostatnich „grzechów głównych” prezydenta Kaczyńskiego,
czyli prowokowanie tragedii ......................................................................134
„Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze
kraje bałtyckie i Polska”.............................................................................137
Postscriptum – ocena III RP.......................................................................138
Zmarnowane ćwierć wieku III RP! A miało być tak pięknie! .........................141






Okazuje się, że wiele od nas zależy i zależało. Łatwo rozgrzeszamy własną głupotę czy bierność i, zwalając winę na innych, upajamy się własną martyrologią. Żyjemy dalej w poczuciu ludzi skrzywdzonych przez innych i przez los, nie wyciągając z wcześniejszych doświadczeń pozytywnych wniosków na przyszłość.






STANISŁAW MIKOŁAJCZYK –
POLITYK KLĘSKI


       
Powodem zajęcia się tą osobą stała się informacja sprzed lat, że poznański oddział PSL wystąpił do ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego o pośmiertne nadanie Orderu Orła Białego byłemu premierowi RP na uchodźstwie Stanisławowi Mikołajczykowi.

        Używanie przez komunistyczną propagandę negatywnych określeń w stosunku do byłego premiera nie jest jeszcze wystarczającym powodem do jego gloryfikacji. Spośród wielu polityków polskich okresu wojny i czasów powojennych Mikołajczyk należy do tych, którzy więcej Polsce zaszkodzili, niż pomogli. W stanie wojny nie za wszystko odpowiadał bezpośrednio premier, ale to on przystał na dwuwładzę: premier – Wódz Naczelny (gen. Kazimierz Sosnkowski) i formalnie był zwierzchnikiem Wodza Naczelnego.





SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH
STANISŁAWA MIKOŁAJCZYKA

1.  Plan „Burza”. Kiedy w listopadzie 1942 r. komuniści z PPR wydali deklarację O co walczymy? i kiedy były już znane wyniki wstępnych rozmów w Teheranie, zwłaszcza po naciskach Winstona Churchilla w sprawie ustępstw terytorialnych na rzecz ZSRR na wschodzie Polski, rząd Mikołajczyka nie miał jasnej strategii działania. Fakt, że znalazł się w koleinie fatalnych stosunków z ZSRR, po nieszczęsnym porozumieniu zawartym przez Władysława Sikorskiego z Józefem Stalinem w 1941 r., które nie regulowało sprawy wschodniej granicy Polski. Sukcesy militarne Armii Czerwonej na froncie (Stalingrad, Kursk), zerwanie przez ZSRR stosunków dyplomatycznych z Polską po ujawnieniu przez Niemców sprawy Katynia oraz forsowanie przez Stalina tworzenia nowego ośrodka władzy komunistycznej w kraju pogarszało międzynarodową pozycję rządu polskiego na emigracji. Rząd Mikołajczyka miał do obrony dwie beznadziejne sprawy (wschodnia granica, władza), które rozegrał najgorzej, jak tylko mógł. Szafowanie życiem żołnierzy AK na froncie wschodnim, wyręczanie Armii Czerwonej z walk z Niemcami, niewyciągnięcie żadnych wniosków z tragedii AK na Wołyniu (maj 1944 r.), brnięcie w bezsensie zbrojnego współdziałania AK i Armii Czerwonej w walkach o Wilno, Lwów i na Lubelszczyźnie – trwoniło siły, które powinny się przydać w walce o Warszawę. Po niepowodzeniu akcji „Burza” na Wołyniu dalsze plany dotyczące walki z Niemcami oraz przeciwstawiania się ekspansji politycznej ZSRR powinny być szybko


14                      MIAŁEŚ, CHAMIE, ZŁOTY RÓG




zweryfikowane. Najważniejszym celem dla Polski nie powinno być heroiczne manifestowanie polskości Wilna i Lwowa, bo prasa amerykańska i brytyjska i tak o tym nie pisały, gdyż dla zagranicznych polityków to nie miało żadnego znaczenia. Strategicznym celem powinna być walka o władzę, o Warszawę – stolicę, która mogła być na ustach całego świata. Zamiast walczyć na linii frontu kilkaset kilometrów od Warszawy z doskonale uzbrojonymi Niemcami, oddziały AK z Wileńszczyzny i Lwowa powinny spieszyć na pomoc Warszawie i rozpocząć walkę z zaskoczonym przeciwnikiem na jego tyłach – z dala od linii frontu.

2.  Powstanie warszawskie. Roztrwonienie polskich sił w akcji „Burza”, brak wcześniejszych planów dotyczących roli Warszawy (włączenie do akcji „Burza” Warszawy dopiero pod koniec lipca!), nawet wyprowadzanie oddziałów z Warszawy na kresy (dowódca z Kamieni na szaniec Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka”, który zginął pod Sieczychami) czy delegowanie tam oddziałów z Polski centralnej (major „Ponury” Jan Piwnik zginął 16 czerwca 1944 r. pod Jewłaszami na Nowogródczyźnie), świadczyły o braku wyobraźni polityków i dowódców. Nie uświadamiali oni sobie roli Warszawy w walce o władzę. Podjęcie decyzji o wybuchu powstania w tym czasie, kiedy Niemcy ściągnęli do Warszawy na front dwie doskonale wyposażone dywizje pancerne, było kolejną fatalną decyzją dowództwa AK. Bój o Warszawę należało rozpocząć najpóźniej w maju, kiedy front niemiecko-sowiecki był jeszcze daleko, a wybuch powstania zaskoczyłby nieprzygotowanych do tego Niemców. Wtedy powstanie mogłoby liczyć na ofiarną pomoc militarną AK i pomoc żywnościową z Polski centralnej. Wywołanie powstania z dala od frontu to liczenie jedynie na siebie, a nie na pomoc Stalina, który nie był sojusznikiem Polski, tylko jej wrogiem. Ale największym problemem był fakt, że nikt nie czuł się odpowiedzialny za koncepcję walki



„SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH” STANISŁAWA…                     15




– ani premier, ani Wódz Naczelny K. Sosnkowski. W tej sytuacji ciężar odpowiedzialności za losy Polski przejął komendant AK Tadeusz Bór-Komorowski. A i stosunek sił dla powstańców wobec zaskoczonych powstaniem Niemców byłby w maju lub w czerwcu o wiele korzystniejszy. O tym, że powstanie musiało wybuchnąć, wiedziała cała Warszawa. Wynikało to z koncepcji „stania z bronią u nogi” i uderzenia na Niemców w najbardziej odpowiednim momencie. Poza tym kilka lat życia w atmosferze terroru wywoływało żądzę odwetu. Nawet gdyby dowództwo nie wydało rozkazu, walki o Warszawę wybuchłyby spontanicznie, tak jak w 1918 r. walki o Lwów. Chodziło więc o to, by mieć kontrolę nad powstańczą armią. Wybuch powstania – politycznie przeciw ZSRR – i wizyta w Moskwie Mikołajczyka, proszącego Stalina o pomoc, to polityczny anachronizm, który tylko pokazał małość i śmieszność polskiego premiera.

3.  Wątek powstania ma jeszcze jeden aspekt. Mikołajczyk jako premier powinien po miesiącu bezsensownych walk przerwać powstanie, negocjując u Niemców, za pośrednictwem mocarstw, jak najkorzystniejsze warunki kapitulacji. Tego też premier nie uczynił, doprowadzając do jeszcze większej tragedii powstania.

4.  Niewybaczalną zdradą stanu Mikołajczyka było wejście do komunistycznego Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. Nikt tak nie zmylił opinii publicznej w kraju i na świecie, jak Mikołajczyk – były premier rządu polskiego na emigracji. Podpisanie się w Moskwie pod dyktatem Stalina narzucającego Polsce marionetkowy rząd było legitymizacją bezprawia. Hańbą Mikołajczyka było poparcie stalinowskiego rządu w Moskwie 21 czerwca 1945 r., w tym samym mieście i w tym samym dniu, gdzie i kiedy Stalin upokorzył naród polski, organizując pokazowy proces szesnastu przywódców Polski podziemnej. Wydanie przez



16                      MIAŁEŚ, CHAMIE, ZŁOTY RÓG




władze sowieckie wyroków w Moskwie 21 czerwca 1945 r. na działaczy Polskiego Państwa Podziemnego – formalnie niezależnego od ZSRR państwa – było bezczelnym pogwałceniem suwerenności Polski i prawa międzynarodowego. Cynizm Stalina polegał właśnie na brutalnym pokazaniu, na czym polska „suwerenność” będzie polegać. Przybycie Mikołajczyka z emigracji do Moskwy po to, by tę rzeczywistość zaakceptować, świadczyło o bardzo ograniczonych horyzontach politycznych oraz braku poczucia godności Polaka, byłego premiera – urzędnika, reprezentującego majestat Rzeczypospolitej! Zadowolenie się tytułem wicepremiera i ministra rolnictwa odpowiadającego za reformę rolną wprowadzało w błąd opinię publiczną. Wchodząc do komunistycznego samozwańczego rządu, Mikołajczyk brał na siebie częściową odpowiedzialność za jego wizerunek. Stwarzał też dogodny pretekst do uznania rządu „koalicyjnego” przez rządy USA, Wielkiej Brytanii i innych demokratycznych państw. Ułatwiał tym samym realizację planu Stalina, chytrze przeforsowanego skołowanym sojusznikom w Jałcie, którzy, uznając bezprawny rząd komunistyczny jako legalny „rząd koalicyjny”, odmówili tym samym uznania rządu polskiego na emigracji, działającego jako kontynuacja niepodległych władz Polski przedwojennej.

5.  Założenie Polskiego Stronnictwa Ludowego, partii konkurencyjnej wobec opanowanego przez komunistów SL, należy ocenić jako próbę zdobycia władzy w wyborach parlamentarnych. Nie można jednak zrozumieć schizofrenii umysłowej Mikołajczyka, który jako szef partii opozycyjnej był jednocześnie wicepremierem firmującym komunistyczny rząd. Czyżby zadowalała go gaża wicepremiera? Czy też liczył, że jako wicepremier, wykorzystując swoje wpływy w rządzie, złagodzi nieco terror UB? Jak można być jednocześnie w rządzie i w opozycji do rządu?



17               „SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH” STANISŁAWA




6.  Mikołajczyk przybywający do kraju nie miał wpływu na przyspieszenie terminu wyborów ani też na kontrolę mocarstw w czasie wyborów parlamentarnych. Żył iluzją, licząc, że głosami wyborców pokona się wszechwładny aparat bezpieczeństwa. Mimo terroru ze strony komunistycznej bezpieki wobec żołnierzy AK, WiN i działaczy PSL Mikołajczyk dalej tkwił w komunistycznym rządzie, pokazując bezsiłę i bezsens swojej strategii działania.

7.  Po oficjalnie przegranych wyborach, czyli po jego wyeliminowaniu z życia politycznego na skutek sfałszowania wyborów, sytuacja dla byłego premiera stawała się niebezpieczna. Stracenie mniej znanego w Europie opozycyjnego przywódcy chłopskiego N. Petkowa w Bułgarii i skazanie na dożywocie przywódcy chłopskiego Rumunii I. Maniu (torturowany, zmarł w więzieniu), stwarzało coraz większe zagrożenie życia naszego przywódcy opozycji, który spodziewał się losu podobnego do wymienionych przywódców chłopskich oraz znanych mu przywódców z procesu szesnastu. Były premier rządu polskiego na emigracji, znany osobiście wielu politykom brytyjskim i amerykańskim, przestraszył się. Strach jest rzeczą ludzką, ale jest też cena własnej godności. Były premier, którego stracić komunistom było trudniej niż przywódcę Bułgarii, sam ułatwił komunistom rozwiązanie problemu. Niewykluczone że akcja ucieczki nie była przez komunistów zdalnie sterowana. Były premier nie zdobył się na odegranie swojej roli bohatera narodowego, tak jak prymas Stefan Wyszyński czy rotmistrz Witold Pilecki, który miał nawet możliwość ucieczki z kraju. Pilecki pozostał, by dać świadectwo postawy wobec ojczyzny – by ratować honor narodu w zastępstwie za haniebną postawę Mikołajczyka. Uciekając, też trzeba zachować swoją godność. Napoleon nie zgodził się na ucieczkę w beczce na statku do Ameryki. Głowa państwa jest uprzywilejowana i zasługuje na specjalne



18                     MIAŁEŚ, CHAMIE, ZŁOTY RÓG




traktowanie. Jeśli tego nie doświadcza – przynajmniej sama powinna się tego domagać i o to poszanowanie godności się upominać. Mikołajczyk, uciekając w bagażniku samochodu na statek amerykański, spotkał się z pogardą władz nagłaśniających jego ucieczkę, ukazując go jako tchórza, który poniżając się, nie zasługiwał na funkcję premiera. Odgrywanie na emigracji roli bohatera nie zatrze dwóch fatalnych decyzji: wejścia do komunistycznego rządu i później panicznej ucieczki. Małość i ograniczoność Mikołajczyka wyrażała się w tym, że dał się zastraszyć, że nie uświadamiał sobie, iż jako były premier i znany na świecie polityk, siedząc w więzieniu, mógł stworzyć problem komunistycznej władzy. W zastępstwie za nieudolnego i tchórzliwego premiera honor Rzeczypospolitej ratowali rotmistrz Pilecki i prymas – interrex Stefan Wyszyński.






S
TALINIZM W POLSCE I JEGO OBLICZE



        Zwycięstwo Polaków nad armią bolszewicką w 1920 r. i dwudziestolecie Polski niepodległej było fenomenem narodu, który wykazał zdolność odzyskania niepodległości po prawie stupięćdziesięcioletniej niewoli i który po półtorarocznym istnieniu państwa zdołał pobić najliczniejszą w tym czasie w Europie armię bolszewicką. Toteż po II wojnie światowej władzom ZSRR szczególnie zależało na ujarzmieniu narodu polskiego. Już wcześniej, na początku wojny, w czasie sojuszu Stalina z Hitlerem, w rewanżu za upokorzenie rosyjskiego imperializmu sprzed dwudziestu lat, sowieccy komuniści dopuścili się zbrodni w Katyniu i w innych miejscach zagłady, likwidując kadry oficerskie i polityczne niepodległego państwa. Później podobnymi metodami Sowieci budowali swój system w podbitych krajach Europy Środkowo- -Wschodniej. By dumni Polacy nie podnosili więcej głowy, Polska była pierwszym celem w tej części Europy i strategicznie najważniejszą częścią imperium sowieckiego. Budowa systemu komunistycznego w Polsce na wzór ZSRR napotykała jednak problemy kulturowe. Podobno sam Stalin, widząc problemy w adaptacji systemu sowieckiego w Polsce, miał wyrazić się, że „komunizm tak pasuje do Polski, jak chomąto do krowy”.
        W zniewalaniu Polski władza komunistyczna posługiwała się terrorem NKWD–UB i wojska KBW: rozbudowywano aparat bezpieczeństwa i sieć donosicieli. Następowała selekcja negatywna w wyścigu o władzę limitowaną przez mocodawców z ZSRR – drogą do sukcesu była licytacja w służalstwie. Ten system eliminował ludzi mających swoje zdanie. Ofiarą takiej selekcji padł w 1948 r. Gomułka, który głośno sprzeciwiał się przyspieszonej



20                     MIAŁEŚ, CHAMIE, ZŁOTY RÓG




kolektywizacji wsi. Tym zasadniczo Gomułka różnił się od Bieruta, który jako były agent NKWD reprezentował tylko interesy ZSRR. Lokalni towarzysze partyjni z moskiewskiego nadania, wykazując gorliwość wobec Stalina, byli gotowi nawet zmienić godło i hymn państwa. Podobno nadgorliwego Bieruta powstrzymywał sam Stalin.
        W porównaniu do wielu państw zniewolonej przez Stalina Europy sowietyzacja w Polsce napotykała więcej kłopotów. Silne było powojenne podziemie zbrojne, żywa była tradycja niepodległościowa, mocna pozycja społeczna Kościoła katolickiego i tradycyjna religijność narodu. Przeszkodą w ujarzmieniu narodu była także niezależność ekonomiczna chłopów, zahartowanych w walce o ziemię, jak chociażby w byłym zaborze pruskim. W Polsce też, w przeciwieństwie do Rosji, ziemia była wielopokoleniowym i wielowiekowym dziedzictwem, a poszanowanie własności, poza konfiskatami majątków w zaborze rosyjskim po powstaniach XIX wieku, było rzeczą świętą, potwierdzoną już przywilejami królewskimi na początku XV wieku. Natomiast w Rosji ziemia w ponad 70% stanowiła własność cara i nadanie carskie mogło być w każdej chwili cofnięte. Podobnie w Polsce władzy trudno było zlikwidować prywatny handel, rzemiosło i usługi. Wypowiedziana przez władze walka z sektorem prywatnym pod pretekstem walki ze spekulantami i wyzyskiwaczami, polegająca bardzo często na konfiskatach mienia, celowych podpaleniach prywatnego mienia, wysokich podatkach i innych szykanach, miała zniszczyć te pojedyncze małe bastiony wrogiego władzy systemu społeczno-gospodarczego. Tak zwana bitwa o handel została przez władze wygrana, ale – jak zapytał jeden z satyryków – gdzie był (po bitwie) ten handel? Zacietrzewienie władzy w likwidacji sektora prywatnego oraz w walce o opanowanie Kościoła wynikało stąd, że w tym systemie każdy miał „jeść władzy z ręki”, być od niej instrumentalnie i ekonomicznie zależny, by musiał prosić władzę o cokolwiek, a limitowanie łaski władzy zależało od stopnia



STALINIZM W POLSCE I JEGO OBLICZE                     21




gorliwości, lojalności i służalstwa proszących. Był to skuteczny klucz do zniewalania narodu. Tak samo było w zakładach pracy, na uczelniach, w środowiskach literackich i artystycznych. Nieakceptujący systemu mogli pożegnać się z karierą naukową czy artystyczną, a zamiast awansu mogli co najwyżej zadowolić się pracą w bibliotece, w małym muzeum lub podobnych instytucjach naukowo-kulturalnych. Za bardzo skromną pensję można było zostać dla władzy „parszywą owcą systemu” i żyć w izolacji od prącej do awansu większości. Na studiach hałaśliwy student nieuk z ZMP miał o wiele więcej do powiedzenia niż sędziwy i zasłużony profesor, filar naukowy uczelni. W systemie partyjnej reglamentacji aktów łaski, każdy był pod wnikliwą kontrolą władzy – każdemu założono teczkę osobową, do której miał dostęp oficer UB (a później SB). W kartotekach UB (później SB) figurowali studenci, szczególnie wydziałów humanistycznych, ludzie z wyższym wykształceniem, urzędnicy oraz osoby pełniące funkcje kierownicze.
        Analizując postawę władz komunistycznych pierwszej połowy lat pięćdziesiątych, trudno dostrzec próby obrony tożsamości kulturowej i niezależności przez władze z nadania moskiewskiego. Przeciwnie – dość często gorliwość lokalnych kacyków w chęci podporządkowania się zwierzchnikom była hamowana przez władze centralne, by nie dawać opinii publicznej pretekstu do nadmiernych oskarżeń.




do góry

Wykonane przez Onisoft.pl

2017 Wszelkie prawa zastrzeżone oceanksiazek.pl

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl