MIA. Najlepszy moment, by odejść
Opis
Marząca o stabilizacji Mia poznaje mężczyznę swoich marzeń. Przystojny, bogaty i opiekuńczy Brandon wydaje się tym, kogo całe życie szukała.
Okazuje się jednak, że ten „szczęśliwy koniec” to dopiero początek historii.
Walcząc o miłość, kobieta odbywa epicką podróż – przez kluby Barcelony, klasztorny burdel w Los Angeles, aż po zwodniczy blichtr Dubaju. Poznaje galerię barwnych postaci, które odmienią jej życie na zawsze. Tracąc wszystko, zdobywa jedynie śmiertelnych wrogów i naraża życie swoich bliskich. Wydarzenia nieuchronnie prowadzą do tragicznego finału na pustyni, gdzie bohaterka uświadamia sobie, jak niszcząca jest siła ślepej namiętności.
Inspirowana prawdziwą historią, pełna akcji, seksu i czarnego humoru opowieść, która pochłonie i nie pozwoli o sobie zapomnieć.
"Sześć cel umieszczono po jednej stronie pomieszczenia, w półkolu. Były otwarte. Światło w celach miało lekko błękitny odcień. Zapewne Harry stwierdził, że to kolor niewinności. Na ścianie, obok każdego z wejść, umieszczony był panel z przyciskami, a nad wejściem przytwierdzone były duże ekrany. Panele służą zapewne wpisywaniu ofert za dziewczyny, a kwoty wyświetlają się na ekranach. Teraz na wszystkich jaśniał napis: MIŁUJMY SŁUŻĄCE PANU. Harry potrafił stworzyć w swoim burdelu prawdziwie niebiański klimat."
Ta niesamowita książka oparta jest na prawdziwej historii miłości, której przebieg był niezwykle destrukcyjny. Autor zdecydował się jednak zmienić imiona, miejsca i inne szczegóły, aby zachować prywatność osób, których życie stało się inspiracją dla tej powieści. Wszelkie podobieństwa do rzeczywistych osób, miejsc lub sytuacji są przypadkowe i nie mają na celu przedstawiania rzeczywistości. W ten sposób autor szanuje prywatność i dobro osób zaangażowanych w tę historię, jednocześnie przekazując czytelnikom poruszającą opowieść.
Kika
Okej, spoko, teraz gadajmy o tym z "Mia: Najlepszy Moment by Odejść". Po pierwsze, ta książka to prawdziwa petarda, no po prostu totalnie wciąga. Po przeczytaniu tego, jestem w totalnym szoku, ale w pozytywny sposób, żeby nie było. Teraz o skandalu – to nie jest typowa historia, którą czytasz każdego dnia. To nie jest taki zwykły romans czy kryminał. To jest prawdziwa opowieść o życiu, pełna wrażeń i uczuć, które biją prosto w serce. Niektóre momenty, no nieźle, no ale przecież to właśnie życie. No więc, polecam to wszystkim, którym się nudzi w życiu albo którzy potrzebują trochę inspiracji. To nie jest tylko kolejna książka na półce. To coś, co zostaje z tobą na dłużej. Nie ważne, czy jesteś wielkim czytelnikiem, czy tylko od czasu do czasu zaglądasz do książek – "Mia" jest dla ciebie. Sprawdź, nie pożałujesz,