Spis treści
Zamiast wstępu ...............................7 Materac ..........................................9 *** ...............................................10 Definicja ........................................11 Piasek ...........................................12 *** ...............................................13 Wszystko co mam .........................15 Rysa .............................................16 Sens(ualny) ...................................17 *** ...............................................18 Na ucho ........................................19 *** ...............................................20 *** ...............................................21 Dziwny .........................................22 Żyrandol ........................................23 *** ...............................................24 Teraz wiem ...................................25 Spostrzeżenie.................................26 *** ...............................................27 I cóż, że… .....................................28 Akt ...............................................29 1981..............................................31 Wizja ............................................32 Syntetyk .......................................33 The things I love ...........................34 Na lepszą przyszłość ......................35 Nic ...............................................36 *** ..............................................37 Ta chwila ......................................38 Lapidarny .....................................39 Zamyślenie ...................................40 Circle of Life .................................41 *** ..............................................42 Wieczór pożegnań .........................43 Erotyk ..........................................44 Dojrzewanie .................................45 |
Obietnica .......................................46 Ty .................................................47 Pragnienie......................................49 Popołudnie w Paryżu ......................50 One ...............................................51 Errata ............................................55 Do ciebie .......................................56 Wiersz do A.Z. ...............................57 Zapomniane gesty ........................58 Aforyzm ........................................60 Poranek ........................................61 Pytanie..........................................63 Ten moment .................................64 Kiedy odejdę .................................65 Epitafium ......................................66 Odblask ........................................67 *** ..............................................68 Słowa, słowa ................................69 *** ..............................................70 Ergo sum .....................................71 Uleczony ......................................72 Czas .............................................73 Ty wiesz, o czym mówię ................75 Zachwycenie .................................76 Nowy cień ....................................78 *** ..............................................80 Niepotrzebne zmartwienia ..............82 Spowalniacz ..................................84 Kapliczka ......................................85 *** ..............................................86 *** ..............................................87 Depresyjnie ..................................88 Podróż .........................................90 Ostatni .........................................91 Apostrofą .....................................92 |
Zamiast wstępu
Semantyczna niejednoznaczność poezji pozwala na wielorakość interpretacji. Jest wyrazem tego, co wybrzmiewa w duszy twórcy w postaci parabolicznych albo metaforycznych zabiegów, pozostawiając miejsce na bardzo subiektywny odbiór. Niesie w sobie też zagrożenia – przez swoją zwięzłą formę, niestety, łatwo poddaje się ocenie.
Ale niezależnie od tego – co najważniejsze – przede wszystkim w sposób dotykalny i niemal organiczny wyraża najbardziej intymne emocje, które – często niemal wykrzyczane spomiędzy wersów – są chyba najprawdziwszym przejawem naszego człowieczeństwa.
Piękno życia jest dwojakie: dotykalne i duchowe; fizyczne i moralne. Harmonia, równowaga tych dwóch rodzajów piękna stanowi podstawowy kanon sztuk pięknych.
Oba te aspekty spotykają się jakże cudownie w poezji i dlatego jest ona matką wszystkich bez wyjątku sztuk pięknych (bo przecież „Na początku było Słowo”). Poezja ma nad nimi jednak nieskończoną wyższość, bo tylko ona jest w stanie pokazać nam piękno moralne w swojej najczystszej, prawie doskonałej formie. Sztuki piękne mogą tę moralną piękność uchwycić w zatrzymanym kadrze, ale uchwycą ją tylko w ulotnym wymiarze koloru i formy zastygłej na chwilę –
bez początku i końca. Poezja, przez swoje ezoteryczne niedookreślenie, przedstawia obraz pięknej, ale jakże pojęciowo żywej, rozedrganej rzeczywistości, podobnej do sennej mary z całą jej nieskrępowaną abstrakcją. Poezja to siostra
7
filozofii i religii, ale jakże od nich różna. Filozofia przemawia do nas przez rozum i logikę wywodu, religia natomiast przez dogmat i wiarę. Ale poezja to najbardziej subtelny kontakt serca z drugim sercem. Delikatnej, sensualnej tkanki z drugą, gotową doświadczyć piękna zawartego w słowie.
Czasy współczesne przyniosły nam, wraz z eksplozją mediów społecznościowych – Facebooka, Twittera, WhatsAppa i innych, dramatyczną wręcz pauperyzację języka. Całe piękno słowa wraz z ubożeniem semantycznym kolejnych pokoleń pozbawia nas podstawowej cechy humanizmu – adekwatnej i bogatej znaczeniowo umiejętności wyrażania uczuć. Poezja jest najlepszym do tego instrumentem i każda, drobna nawet próba jej wzbogacenia jest warta wysiłku.
Daleki jestem od przypisywania sobie jakiegoś szczególnego miejsca w sztuce. Wiersz stanowi najbliższą mi formę wyrazu. Moja skromna poezja jest zapisem emocji z różnych okresów życia. Zaplątanego kłębka sukcesów i porażek, szczęścia i bólu. Tego, co mi teraz i kiedyś w duszy grało.
Miłości i tęsknoty do niej. Takiej na chwilę i takiej na zawsze. Bo jak lepiej można wyrazić siebie, jeśli nie przez te kilka naprędce skreślonych słów o mocy dla piszącego nieskończonej?
Celowo też nie przypisuję wierszom dat, bo w poezji czas nie ma istotnego znaczenia. Przekaz i odbiór zapisanych emocji powinny być zawsze ponadczasowe.
8
Materac
Wygniatamy życie
Jak materac
Kupiony
Na wyprzedaży
Ale to co wygodnym
Kształtem
Odbitym się wydaje
I bezgłośnie
Zaprasza i nęci
Leniwie
Uwiera i boli nieznośnie
Jak madejowe łoże
9
* * *
Słowo
Jakież Ty jesteś
Nieudolne
W swoich rozpaczliwych
Próbach
Oddania
Nieopisanego
10
Definicja
Miłość
To stan
Immanentnego zdziwienia
Widzenia rzeczy
W ich nierzeczywistej
Kondycji
Ale jakże czystej formie
Z emfazą
Godną natchnionego artysty
A jednocześnie tak organicznie
Dotykalną
Nieważkością
Zmaterializowaną
W zachwyconym
Zadziwieniu
11
Piasek
Otwartą dłonią
Ścieram ślad
Linii na piasku
Wiary w to
Co miało być
A już się nie odstanie
Żalu po niespełnieniu
Wzajemnych zaklęć
I ulotnych nadziei
Szczęśliwych chwil
Rozczarowań
Pukania do drzwi
Zamkniętych
Mijania się w pustych
Korytarzach marzeń
Czekania na spełnienie
Które ciągle
Chowa się złośliwie
Przepraszam cię
Piasku za ten
Nieskończony rysunek
Pierwszy dzień jesieni
12
* * *
Nici babiego lata
Spokojem pajęczym
Zasnuły
Moje okno
Okno z którego
Nie ma już tamtego
Widoku
Wymazać jesień wiosną
Niemożliwe zdawać się
By mogło
A jednak nadeszła
Tak niespodziewanie
Jak przychodzi pierwsza
Miłość
Listopadowa
13