Kategorie blog
Jak wrócić do zdrowia
Jak wrócić do zdrowia























                                                 Spis treści


Wstęp ................................................................................................7
1. Rzeczy, które nam nie służą ...........................................................11
     1.1. Dlaczego chorujemy? .............................................................11
     1.2. Żyjemy w zatrutym świecie ....................................................20
          1.2.1. Skażona ziemia, skażone plony .......................................20
          1.2.2. Toksyczna woda.............................................................24
          1.2.3. Szkodliwe powietrze........................................................27
          1.2.4. Mafia medyczna .............................................................30
2. Jak wyjść z choroby? ......................................................................33
     2.1. Profilaktyka lepsza niż leczenie ................................................33
     2.2. Zniszcz rzeczy, które niszczą ciebie! .........................................37
     2.3. Skończ z tym! Zmień złe nawyki ..............................................42
     2.4. Oczyść swoje ciało..................................................................44
          2.4.1. Sól gorzka .....................................................................44
          2.4.2 Lewatywa .......................................................................45
          2.4.3. Wczesne wstawanie .......................................................48
          2.4.4 Walka z grzybami ............................................................49
          2.4.5. Ruch to zdrowie .............................................................56
          2.4.6. Hartowanie ....................................................................59
     2.5. Ziołolecznictwo ......................................................................61
     2.6. Pij soki zamiast napojów ze sklepu ..........................................66
     2.7. Droga do oczyszczenia organizmu ...........................................70
3. Jak zachować zdrowie i zmienić styl życia.........................................74
     3.1. Zakupy .................................................................................74
     3.2. Metody przygotowywania potraw ...........................................78
          3.2.1. Gotowanie  ...................................................................78
          3.2.2. Smażenie  .....................................................................80
          3.2.3. Pieczenie  ......................................................................81
          3.2.3. Gotowanie na parze  ......................................................83
     3.3. Cukier, pieczywo, tłuszcz  .......................................................85
          3.3.1 Unikaj niepotrzebnego cukru............................................85
          3.3.2 Zarządzanie tłuszczem  ...................................................89
          3.3.3. Cholesterol  ..................................................................94
4. Głodujemy! Dla zdrowia .................................................................98
     4.1. Dlaczego warto głodować? ....................................................98
     4.2. Procesy zachodzące w trakcie głodówki ..................................107
     4.3. Głodówka kontra ograniczenie posiłków .................................111
5. Kalendarz zdrowego życia..............................................................114

Zakończenie ....................................................................................219





                                                                             Wstęp


        Najgorszą rzeczą, jaka szkodzi twojemu zdrowiu, jesteś ty sam. Przykro mi, że muszę cię ostrzec przed samym sobą, ale tak niestety jest w rzeczywistości. Choroba nie przychodzi do ciebie przypadkiem. To ty i twoje postępowanie zapraszacie ją do swojego organizmu i działacie dopiero wtedy, kiedy już jest za późno. Czerwona lampka trwogi o własne zdrowie zapala się najczęściej, gdy występują już widoczne objawy, a wtedy znacznie trudniej pozbyć się choroby.
        Dzięki temu, co za chwilę przeczytasz, poznasz wiele praktycznych wskazówek, które zmienią twój sposób patrzenia na odżywianie. Przekonam cię, że głodówka jest najskuteczniejszą metodą walki z wszelkimi chorobami cywilizacyjnymi. Poprowadzę cię przez proces uzdrawiania dzień po dniu, abyś mógł bez stresu podejmować kolejne kroki. Rozpoczniemy razem drogę do pełnego uzdrowienia, lecz nasza droga nie skończy się w tym momencie.
        Tutaj dowiesz się, jak pozbyć się złych nawyków i uchronić się przed powrotem do nich. Spirala zdrowia i choroby tylko z pozoru wydaje się nieskończona. Moja metoda, w przeciwieństwie do działań lekarzy, będzie tania i pozbawiona skutków ubocznych. Nowoczesna medycyna nie dba o pacjenta. Stara się jedynie wyleczyć chorobę i przy okazji zaszczepić nową tak, żeby pacjent wiecznie pozostawał pod kuratelą lekarzy.
        Zanim udamy się do lekarza, warto oczyścić umysł, godząc się z własnymi słabościami i pragnieniami. Niełatwo rzucić palenie. Niełatwo skończyć z obżarstwem. Żeby tego dokonać, trzeba się do tego przyznać.





8                                                                                                                   Jak wrócić do zdrowia




        Poznanie tego, co robimy źle, jest czasem oczywiste, innym razem bywa bardziej złożonym i skomplikowanym procesem. Skąd wiadomo, że jedzenie z supermarketu jest dla nas niedobre? Skąd wiadomo, że na ten czy inny produkt mamy alergię? Przykłady można by tu mnożyć w nieskończoność. Właśnie dlatego, że nie jesteśmy świadomi swojego ciała.
        Warto poznać potrzeby własnego organizmu, zanim ten zacznie protestować. Zadajmy sobie pytania: Ile czasu dziennie poświęcamy na ruch? Co świadomie lub nieświadomie spożywamy? Ile sygnałów o niepokojących zdarzeniach potrafimy odczytać? Jak dobrze znamy swój organizm?
        Większości z nas trudno jest odpowiedzieć na powyższe pytania. Bardzo mało wiemy o tym, czego potrzebuje nasze ciało, a znacznie groźniejszą sprawą jest fakt, że nie chcemy się tego dowiedzieć. Spędzając czas w samotności, nie staramy się wsłuchać we własne ciało, zrozumieć biorytmów, jakie nim rządzą.
        Praca nad zmianą stylu życia to zajęcie trudne i wielokrotnie przynoszące wiele komplikacji. Jednak człowiek świadomy swego celu musi nauczyć się czerpać radość z tego, co trudne, pracować, nie licząc na natychmiastowy sukces. Motywować się porażką i nie spoczywać na laurach po niewielkiej wygranej. Z taką samą siłą woli przystępować do utrzymania swojego postanowienia.
        Wielokrotnie usłyszysz, że ci się nie uda. Często ludzie będą przekonywać cię, że postępujesz głupio i tracisz tylko czas na rzeczy, które i tak nie zależą od ciebie. Wiele razy powinie ci się noga, a droga nie zawsze będzie prosta, jednak co do najważniejszej rzeczy większość ludzi się myli. Twoje zdrowie zależy tylko od ciebie.
        Chciałbym, żeby do zmiany dotychczasowego trybu życia każdy przystąpił z przekonaniem o własnej nieugiętej woli. Każdy z nas jest silny i może osiągnąć więcej, niż się po sobie spodziewa. Złe myśli skłaniają do lenistwa, przechylają szalę właściwych decyzji na stronę zaniechania, które jest pierwszą i najważniejszą przyczyną choroby.




9                                                                                                                                    Wstęp




        Zanim zaczyna chorować ciało, choruje umysł, który trzeba przygotować do procesu uzdrawiania. Oczyszczanie ze złych myśli i unikanie poglądów hamujących działania to tylko niewielka część tego, co należy robić, by pozbyć się śmiertelnie groźnych nawyków.
        Ta książka to coś więcej niż opis tego, jak przechodzić kolejną dietę. We wszystkich naszych staraniach nieodzowny jest właśnie umysł. To właśnie on jest w dużej mierze przyczyną tego, że cierpimy. Od naszych poglądów i przyzwyczajeń zależy to, co jemy, jak śpimy i jak zużywamy naszą energię.
        Na końcu tej książki przygotowałem dla ciebie kalendarz. Sam z niego korzystałem i wciąż to robię. Opracowałem go na podstawie własnych doświadczeń, ale jestem przekonany, że pomoże także i tobie. Nie musisz się do niego stosować bardzo ściśle. To jedynie sprawdzona ścieżka, która pomaga pozbyć się wszystkich dolegliwości.
        Kalendarz zawiera wiele przydatnych przepisów i czynności wspomagających dojście do zdrowia. Przepisy są proste, ale mam nadzieję, że także wśród nich znajdzie się coś smacznego. Najważniejsze, abyś był zdyscyplinowany i konsekwentny w działaniu!
        Bez zbędnego przedłużania – zabierzmy się do dzieła. Dzięki głodówce zdołałem zmienić swoje życie. Teraz czas na ciebie!




                                                                                 1

                                                               Rzeczy, które nam nie służą

        1.1. Dlaczego chorujemy?

        Zanim przystąpimy do leczniczej głodówki, zobaczmy, dlaczego organizm podupadł na zdrowiu i co szkodziło nam przez całe życie. Poznanie wrogów zdrowia jest bardzo ważne, byśmy mogli unikać ich w przyszłości i całkowicie wyeliminować wszelkie zagrożenia z nimi związane.

        Każdy z nas w pewnym okresie swojego życia stanął przed trudnym wyzwaniem, jakim z pewnością jest choroba. Moment, w którym tracimy pełną sprawność, jest zawsze traumatyczny. Życie zmienia się nie do poznania, a cel staje się tylko jeden. Chcemy za wszelką cenę wrócić do zdrowia. Łatwo jest całkowicie zaprzestać działań wspomagających własne zdrowie, wracając do starych nawyków bez większej refleksji.
        Cykl zdrowia i choroby powtarza się w nieskończoność. Nie pomagają nawet najlepsze poradniki. Nie przemawiają do nas porady znajomych. Zawsze łatwo zapominamy, dlaczego chorowaliśmy i to, jak wróciliśmy do zdrowia. Psychika większości z nas postrzega jedynie teraźniejszość. Przeszłość i przyszłość są mglistymi myślami odpychanymi przez codzienne sprawy.




12                                                                                                                Jak wrócić do zdrowia




Rysunek 1: Cykl zdrowia i choroby



        Zaprezentowany przeze mnie cykl zdrowia i choroby wydaje się uniwersalny. Tylko nieliczni potrafią się z niego wyrwać.
        Liczę, że dzięki tej książce staniesz się właśnie jednym z tych nielicznych. Głodówka to, oczywiście, tylko jedno z wielu rozwiązań, jakie prowadzą do długotrwałego zdrowia. Moim zdaniem jest bardzo skuteczna. W każdym rozdziale postaram się zamieścić potrzebne informacje nie tylko o tym, jak postępować, by wyzdrowieć, ale przede wszystkim o tym, co robić, by zmienić się na stałe.
        Zagrożenia, jakie nas otaczają, wydają się uniwersalne i w tej materii niewiele możemy zaradzić. Możemy za to zmienić swój stosunek do tych zagrożeń. Wiedząc o nich więcej, będziemy w stanie unikać wszystkiego, co nam szkodzi. Rzecz jasna, uważam, że należy wyeliminować czynniki zagrożenia, jestem jednak realistą. Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest to możliwe, więc zachęcam gorąco do badania tego, co w naszym najbliższym otoczeniu stwarza niebezpieczeństwo dla zdrowia.




13                                                                                                  1. Rzeczy, które nam nie służą





        Dlaczego zatem chorujemy? Nie jest to takie trudne pytanie. Z czysto fizycznego punktu widzenia chorujemy dlatego, że zaburzony jest naturalny stan naszego organizmu, a ten każdy człowiek ma inny. Różnimy się potrzebami biologicznymi, psychicznymi i społecznymi, ale to właśnie na polu biologii wszyscy ludzie znajdują wiele cech wspólnych.
        Wszyscy potrzebujemy energii, którą czerpiemy z pożywienia i substancji odżywczych zawartych choćby w powietrzu, jakim oddychamy na co dzień. Oczekujemy też od naszego pożywienia znakomitego smaku, ożywiającego zmysły zapachu oraz doznań związanych z wyglądem potrawy.
        Sposób, w jaki pozyskujemy żywność, ciągle się zmienia, ale nasze ciało nie jest w stanie zaadoptować się tak szybko. Mieszkaniec nowoczesnego państwa spożywa średnio dwa razy więcej kalorii niż jego dziadek. Postęp ten zawdzięcza się przede wszystkim dostępowi do żywności, a co za tym idzie kaloriom zamienianym w czystą energię, dającą nieskończone możliwości.
        Ma to jednak swoją cenę. Otyłość, miażdżyca, cukrzyca czy choćby zawał serca to schorzenia, z którymi może zetknął się każdy z nas. Chorujemy na nie, bo nie potrafimy prawidłowo jeść, nie potrafimy dostarczyć takich składników, jakich rzeczywiście potrzeba nam w danym momencie. Wciąż nie wiemy, co tak naprawdę spożywamy. A co gorsza, jemy nie dlatego, że jesteśmy głodni, ale choćby dlatego, że jedzenie przestało być potrzebą, a stało się zwyczajem.
        Niestety wciąż nie zdajemy sobie sprawy z tego, co wybieramy w sklepach spożywczych. Producenci nie chcą nam o tym jasno powiedzieć. Zamiast zastanowić się, czy naprawdę potrzeba nam nowej energii, sięgamy bezwiednie po coś słodkiego i nie wahamy się przed popijaniem tego colą.
        Produkty wysoko przetworzone to nasi mordercy. Nie napadają nas nożem w środku nocy, jednak po cichu i bardzo systematycznie odbierają całe lata życia. Z początku trudno zauważyć zmianę, 




14                                                                                                                Jak wrócić do zdrowia




choroba nie musi dawać wyraźnych objawów. W pewnym momencie zmienia powszedni dzień w koszmar, a zwykłą czynność w wyzwanie. Składniki produktów spożywczych są dopuszczone do masowej produkcji. Problemem stają się dopiero wtedy, gdy zjemy ich za dużo. Specjaliści od marketingu dbają o to, żebyśmy właśnie tak postępowali. Giganci z sektora spożywczego dobrze wiedzą, jak zachęcić klienta do zakupu, wolą używać laboratoryjnych wynalazków niż żywności naturalnej, do której jesteśmy najbardziej przyzwyczajeni.
        Oto lista najpowszechniejszych supermarketowych trucicieli. Pytanie – dlaczego chorujemy ? – staje się znacznie prostsze, gdy przyjrzymy się tej zabójczej liście,




15                                                                                                      1. Rzeczy, które nam nie służą 


 

                                     Tabela 1. Trujące substancje spożywane na co dzień 




Barwniki: 

tartrazyna (E102),


żółcień chinolinowa (E104), 

żółcień pomarańczowa FCF (E110),


azorubina (E122), 
amarant (E123), 
czerwień koszenilowa (E124),
erytrozyna (E127), 
błękit patentowy (E131), 
błękit brylantowy FCF (E133), 
zieleń S (E142), 
karmel (E150a), 
karmel amoniakalno-siarczynowy (E150d),
annato (E160b)







Barwniki to substancje nadając kolor żywności. Wyróżniamy barwniki naturalne i syntetyczne. Większość naturalnych barwników jest całkowicie obojętna dla zdrowia. Tylko niektóre kolory można zaliczyć do tej grupy. Człowiek najczęściej spożywa żywność w odcieniach pastelowych, mało nasyconych. Jedynie owoce mają kolor bardziej jaskrawy.

W dzisiejszych czasach, dzięki postępowi w technice, możemy nadać pożywieniu dowolny kolor, nie zmieniając jego smaku. Żywność przetworzona jest sztucznie barwiona takimi substancjami, jak annato (E160b) czy karmel (E150a).

Annato (E160b) stosuje się do nadawania głębszego koloru potrawom żółtym, takim jak margaryny i oleje, sery czy ciasta. Ten sam preparat nadaje kolor farbom, tkaninom i kosmetykom.




Emulgatory: 


karagen (E407), 

guma arabska (E414)




















Emulgatory to dodatki mające na celu zagęszczenie substancji w celu łatwiejszego jej transportowania i spożywania. Naturalne są używane od wieków. Starożytni Rzymianie, Grecy i Egipcjanie używali żółtka jaj ptasich w celu nadawania gęstszej konsystencji swoim potrawom. Można zagęszczać je także mąką lub innymi naturalnymi dodatkami.

Produkcja masowa wymusiła zmodyfikowanie procesu zagęszczania. Emulgatory są stosowane w produkcji żywności, która jeszcze do niedawna nie była z nimi kojarzona. Podstawowym emulgatorem jest guma arabska stosowana w napojach, olejach, kosmetykach, dżemach i milionach innych produktów. Emulgator ten może być powodem powstawania alergii i wielu dolegliwości związanych z układem trawiennym. Jest on tak powszechny, że wszyscy się do niego przyzwyczailiśmy.



20                                                                                                             Jak wrócić do zdrowia


 

        1.2. Żyjemy w zatrutym świecie

        1.2.1. Skażona ziemia, skażone plony
        Przyszło nam żyć w czasach radykalnych zmian pogodowych. Przez ostatnie 20 lat temperatura na Ziemi wzrosła o około 1%. Nie mamy już prawdziwych zim, a niedługo znikną także jesień i wiosna. Klimat zmienia się najszybciej od czasów rozpoczęcia wszelakich pomiarów. Nawet starożytni nie obserwowali takich anomalii pogodowych, jakie dla mieszkańców Zatoki Meksykańskiej czy Tajlandii są dziś codziennością.
        Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego. Przez całe stulecia byliśmy uważani za państwo, którego najcenniejszym dobrem jest rolnictwo. To ono wpłynęło na ustalenie części naszych świąt, kalendarza szkolnego oraz na zmiany polityczne.
        Polska zawsze szanowała każdy metr żyznej ziemi. Jesteśmy znani na świecie z tego, że traktujemy ją niemal jak świętość, czego dowodem są liczne powieści, wiersze i piosenki dotyczące naszych pól, lasów i łąk. Największe polskie osiągnięcia literackie związane są bezpośrednio z jakością naszej gleby oraz zaangażowaniem chłopów w powstawanie państwa i tradycji.
        Ziemia to coś więcej niż przestrzeń służąca do produkcji żywności. To także coś więcej niż fundament, oparcie dla placów budowy i koryta życiodajnych rzek. Warstwa, po której chodzimy i codziennie wykorzystujemy, jest żywym organizmem, który choruje, leczy się, a w skrajnych przypadkach umiera. Erozja gleby stanie się już wkrótce problemem na skalę światową, a powracające, choćby w naszym kraju, susze zamienią ziemię w nic niewarty piach.
        Przyrównując glebę do żywego organizmu, warto wspomnieć o niektórych sprawach związanych z rozwojem technologii. Na każdym kroku dotykają nas problemy ziemi płodzącej żywność. Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, zanieczyszczona gleba jest




21                                                                                                      1.  Rzeczy, które nam nie służą



nie tylko dostawcą toksycznych substancji. Jest także przechowalnią dla chorób, które będą nękać nas w przyszłości.
        Zacznijmy jednak od podstawowych problemów teraźniejszości. Rolnictwo zmierza w groźnym kierunku zwiększania produkcji za wszelką cenę. Cztery tony pszenicy z hektara to wielkość, która zapewnia rolnikom zysk, jednak ma on swoją cenę. Przez wiele lat zakłady chemiczne dostarczały nawozów, używanych na prawie każdym polu. Coraz większe kombajny, ciągniki i przyczepy zbierają plon niemal do ostatniego kłosa.
        To wszystko sprawia, że ziemia nie może przejść naturalnego cyklu. Tak jak człowiek musi ona pracować i odpoczywać. Nie może być używana tak intensywnie w nieskończoność. Kiedyś zaprotestuje i przez długi czas odmówi nam plonów. Rolnik, tak samo jak lekarz, utrzymuje sztucznie cykl wegetacji, nie zważając na długofalowe konsekwencje, jakie niosą za sobą choćby zbyt dokładne zbiory.
        W dawnych czasach część siana lub słomy pozostawała po żniwach na polu, tworząc świeżą ściółkę, w której mógł wytworzyć się nowy, zdrowy ekosystem. Przy dzisiejszej technologii nowoczesne kombajny pozostawiają ścięte zboże zaledwie kilka centymetrów od ziemi. Nie ma z czego utworzyć nowej gleby, a więc właściciel gospodarstwa zmuszony jest, już na etapie orki, używać spulchniaczy i sztucznych wzmacniaczy gleby.
        Susza oraz inne klęski żywiołowe zmusiły całą politykę agrarną do stosowania genetycznie modyfikowanych roślin. Naukowcy nie ograniczają się jedynie do niwelowania skutków zmian klimatycznych. Już wkrótce powstanie pszenica odporna na suszę, a wraz z nią także inne gatunki roślin będą poddawane eksperymentom genetycznym. Nie ma i być nie może dokładnych badań na temat szkodliwości tego typu działań. Wielkie koncerny spożywcze nie dbają o jakość fundamentalnych składników swoich produktów, gdyż braki mogą zostać uzupełnione już w laboratorium.  Genetycznie modyfikowana 




22                                                                                                             Jak wrócić do zdrowia 



żywność jest dla nich oszczędnością, gdyż roślina już na wczesnym etapie rozwoju może uzyskać właściwości zapewniające jej pożądany smak, zapach i konsystencję.
        Krzyżówki są właściwie nieskończone, a inwencja twórców – niewyczerpana. Najpopularniejszą odmianą genetycznie modyfikowanych zbóż jest połączenie pszenicy z odpornym niemal na wszystko perzem, który rośnie właściwie w każdych warunkach. Taka kompozycja nie stanowi jednak bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia. Znacznie gorzej, gdy naturalne geny łączone są w laboratorium z całkowicie sztucznymi tworami, powstałymi na bazie metali ciężkich.         
        Genetycznie modyfikowana żywność pojawia się jako temat medialny jedynie w wypadku wielkich afer. Tak naprawdę jednak mamy z nią do czynienia na co dzień. Szczególną uwagę na ten problem powinny zwrócić osoby spożywające mięso. Samo jego jedzenie jest tematem kontrowersyjnym. Szerzej opiszę to w rozdziale poświęconym tłuszczom. Tutaj chciałbym zaakcentować fakt, iż mięso sprzedawane i produkowane masowo jest jednym wielkim siedliskiem chemii.
        Podobnie jak rośliny zwierzęta karmione są różnymi lekami, by już po urodzeniu, a nawet w fazie płodowej, być odpornymi na choroby. Niektóre odmiany bydła, trzody chlewnej czy kur są tak sztucznie stworzone, że nie przypominają swoich protoplastów. Bydło rasy mięsnej ma tak rozbudowaną muskulaturę, że trudno doszukać się w nim podobieństwa do znanych z obrazków z młodości krowy czy byka. Kurczaki są krzyżowane w taki sposób, by miały jak największe udka, które najłatwiej jest sprzedać. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
        Powróćmy do omawianej wcześniej ziemi, a właściwie do tego, jak jest traktowana. Cztery tony pszenicy z hektara to jak na polskie warunki bardzo dużo. Aby je uzyskać, powszechnie stosuje się saletrzak amonowy. Przyspiesza on wegetację roślin i dostarcza im niezbędnych minerałów w okresie, gdy występuje 




23                                                                                                      1.  Rzeczy, które nam nie służą



na nie największe zapotrzebowanie. W naszej strefie klimatycznej jest to od dziesięcioleci podstawowy nawóz, stosowany niemal w każdym gospodarstwie.
        Wszyscy czujemy tego konsekwencje. Zanieczyszczona azotanami z pól woda powoduje zmiany w układzie trawiennym. Rolnicy sypią tyle nawozów, że nie sposób uniknąć zanieczyszczeń wody w dużych i mniejszych źródłach. Nawet nienawożone gleby stają się ofiarą tego chemikalium. Przypominam, że nawozy rozpyla się bezpośrednio nad uprawami, a w trakcie tej czynności część z nich roznosi się w powietrzu.
        Saletrzak amonowy i inne nawozy są nie tylko w wodzie, glebie i powietrzu, ale też w owocach, jakie zjadamy, chlebie, mleku, napojach czy mięsie. Akurat ten specyfik jest u nas tak powszechny, że nie sposób go uniknąć, tym bardziej, że sama saletra jest do tej pory używana jako środek konserwujący.
        Równie groźnym, a może nawet groźniejszym dodatkiem do produkcji roślinnej jest Roundup. Ten niezwykle popularny nawóz jest używany przede wszystkim na plantacjach pszenicy i kukurydzy. Nawóz ten składa się między innymi z glifosatu, substancji znanej, w tej czy innej formie, od dawna, ale na skalę przemysłową wykorzystywanej dopiero od 1974 roku.
        Glifosat zmienia strukturę ekosystemu, wżerając się do DNA komórki roślinnej. Co więcej, jest bardzo niebezpieczny dla zwierząt i ludzi. To właśnie przez niego wyginęły wielkie populacje pszczół. To on stoi też za chorobą wściekłych krów oraz ogromną ilością skażeń na fermach drobiu. Co najbardziej istotne, ma wpływ na budowę mózgu człowieka już w fazie embrionalnej. Pogarsza słuch, wzrok i zdolności mentalne. Jest jedną z najbardziej niebezpiecznych substancji dopuszczonych do masowego użytku. Głównym źródłem skażenia są warzywa, które ze względu na swoją strukturę łatwo przyswajają i zatrzymują w sobie dużą ilość azotynów i azotanów. Możemy mieć pewność, że warzywa kupione w supermarkecie mają ten właśnie problem, dlatego 




24                                                                                                             Jak wrócić do zdrowia




znacznie korzystniej jest wiedzieć dokładnie, od kogo kupuje się żywność, i w jaki sposób została ona wyprodukowana.

        1.2.2. Toksyczna woda
        Ciało człowieka niemal w 70% składa się z wody. Jej przetwarzanie jest jednym z podstawowych procesów zachodzących w ludzkim organizmie. Daje nam ona energię, ochładza, a nawet reguluje procesy psychiczne. Od jakości wody zależy jakość naszego życia, gdyż spożywanie jej to tak naprawdę podstawa przetrwania.
        Polska posiada stosunkowo niewielkie ilości wody, porównywalne z pustynnym Egiptem. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że nasze rzeki są niewielkie, płytkie i bardzo zanieczyszczone, a główne zbiorniki wodne znajdują się daleko od siebie. Brak wody pitnej może spowodować w przyszłości znaczący kryzys gospodarczy, a przedłużające się susze i łagodne zimy nie poprawiają tego stanu.
        Wody pitnej mamy coraz mniej i jest ona naturalnie coraz bardziej zanieczyszczona. Nawet zbiorniki podziemne narażone są na destrukcyjne działania człowieka. Do kranów dociera bowiem woda wielokrotnie przefiltrowywana, odzyskiwana i przetwarzana. Woda, która niewiele ma wspólnego z tą z naturalnego źródła.
        Biologiczne skutki takiego działania będziemy mogli ocenić dopiero po setkach lat. Już dzisiaj warto jednak zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa, na jakie jesteśmy narażeni poprzez komercjalizację dostawy wody. Odkręcając kran, otrzymujemy płyn do mycia się, przygotowania potraw oraz renowacji mieszkań, samochodów i podstawowych urządzeń użytku domowego. Dokładnie ta sama woda jest pita i używana w kąpieli, co już samo w sobie jest marnotrawstwem najwyższego rzędu.
        Przyjrzyjmy się jednak jakości tej wody i sposobowi jej przekazywania ostatecznemu odbiorcy. Niestety woda, którą pijemy, może się od siebie bardzo różnić. Nawet spożywana na obszarze




25                                                                                                     1.  Rzeczy, które nam nie służą




kilku kilometrów. Największa sieć wodociągowa w Polsce znajduje się w Warszawie. Obsługuje ona 80% miasta. Znaczy to, że 80% mieszkańców dostaje tej samej jakości wodę. Sieć jest stale rozwijana i ciągle podłączane są do niej nowe domy.
        Co jednak stanie się, gdy źródło przestanie dostarczać potrzebne ilości? Co stanie się, gdy woda będzie zanieczyszczona w takim stopniu, że nie będzie nadawała się bezpośrednio do spożycia?
        Woda w większości kranów jest pełna kamienia, chloru i pestycydów. Używane przez rolników nawozy, takie jak np. saletra amonowa, wchłaniane są do gleby, która przekazuje je bezpośrednio do podziemnych źródeł. Deszcze zmywają chemikalia z naszych pól, samochodów, laptopów i foliowych opakowań, potem to wszystko trafia do gleby, która nie zapewnia tak dokładnej filtracji, jak nowoczesne oczyszczalnie ścieków.
        Przyjrzyjmy się samej wodzie. Pełno w niej żelaza, tak korzystnego dla odporności, jednak w dużych ilościach powodującego choroby układu krążenia. Rakotwórczy fluor i pestycydy są nieodłącznymi składnikami najchętniej spożywanego przez mieszkańców dużych miast napoju. Woda z kranu bywa siedliskiem tak zabójczych substancji, że nie sposób wymienić ich nazw.
        Oczyszczalnie nie są w stanie funkcjonować bez chloru, który był też gazem bojowym w czasie I wojny światowej. Występuje on w produkcji gumy i plastiku. Chlor zabija bakterie i wirusy powodujące choroby zakaźne. Robi to samo z bakteriami pożytecznymi dla organizmu człowieka. Może być przyczyną nowotworów jelit oraz, bardzo często, kłopotów z metabolizmem. Niekorzystnie wpływa na wątrobę i nerki, które pod jego wpływem zmniejszają swoją objętość.
        Woda jest najlepszym naturalnym rozpuszczalnikiem. To, co wydaje się jej największą zaletą, jest jednocześnie jednym z największych problemów higieny zdrowia. Podobnie jak w powietrzu rozpuszczają się w niej składniki pochodzenia pozanaturalnego.




26                                                                                                               Jak wrócić do zdrowia




        W średniowieczu przez ścieki umierało tysiące ludzi. Nikt nie dbał o odizolowanie mieszkańców od zatrutej wody, która płynęła ulicznymi kanałami aż do źródeł wody pitnej. Dzisiejsze systemy filtracyjne zapobiegają bezpośredniemu kontaktowi ze ściekami, lecz niebezpieczeństwo czai się gdzie indziej.
        Nieoczyszczona lub niedostatecznie przygotowana do spożycia woda pełna jest substancji obcych, pochodzących z przemysłu, gospodarstw domowych czy choćby powietrza. Niegdyś czyste jeziora stały się siedliskiem śmierdzących bakterii i chemikaliów, używanych przez rolników. Raki niemalże całkowicie wyginęły, a one właśnie były dowodem na jakość dostępnej wody.
        Basen, w którym kąpią się nasze dzieci, pełen jest chloru. Kostiumy kąpielowe w połączeniu z przetworzoną wodą powodują wysypki i alergie. Mało kto zdaje sobie sprawę, że w typowym publicznym basenie nie przeżyłoby żadne zwierzę. Fluor, tak chętnie używany w oczyszczalniach, jest silnym alergenem. W dużych ilościach powoduje raka.
        Kąpieliska czy nawet domowe wanny, przepełnione środkami myjącymi, pozostawiają na skórze ślady, które mogą zamienić się w chorobę.
        Oczyszczanie wody jest potężnym problemem ludzkości. Jeszcze pięćdziesiąt lat temu gospodarz, który miał studnię, spożywał z niej wodę regularnie. Bakterie i drobnoustroje tam zawarte były częścią ekosystemu. Nawet jeżeli woda nie była najwyższej jakości, rolnik wraz z rodziną przyzwyczaili się do niej, a bakterie w niej zawarte stanowiły ich własny, biologiczny ekosystem. Dzisiaj mamy jedną wodę dla wszystkich. Oczyszczoną do tego stopnia, że brakuje jej wartościowych składników mineralnych oraz czasami groźnych bakterii. To one powodowały wzmocnienie odporności, dlatego człowiek w naturalnych warunkach był dzięki nim zdrowszy. Obecnie nawet najmniejsza zmiana składu wody może powodować reakcje alergiczne lub stany chorobowe przewodu pokarmowego. 




27                                                                                                       1. Rzeczy, które nam nie służą




        Zwalczamy bakterie i drobnoustroje tak radykalnie, że zapominamy o ich pożytecznych funkcjach.

        1.2.3. Szkodliwe powietrze
        Miliardy lat temu na Ziemi wytworzyła się warstwa ozonowa, pod nią zaś powstała atmosfera, dzięki której na naszej planecie mogło pojawić się życie. Samo wytworzenie atmosfery nie jest trudne z punku widzenia chemicznego. Wystarczy dużo azotu, 20% tlenu i odrobina dwutlenku węgla i innych gazów, których działania właściwie nie zauważamy. Cały problem w historii ewolucji był taki, żeby wytworzoną atmosferę utrzymać.
        Dzięki warstwie ozonowej możemy oddychać. Sprawia, że powietrze nie wyparowuje wskutek promieniowania słonecznego. Gdyby nie ona, w czasie kilku minut wszystkie warstwy atmosfery znikłyby bezpowrotnie w zimnej przestrzeni kosmicznej. Cienka, niebieska linia warstwy ozonowej dzieli życie od śmierci. Do końca nie wiadomo jak ją utrzymać, ani jak wytworzyć.
        To, co chroni nasze życie od ponad stu lat, staje się przekleństwem nowoczesnej cywilizacji. Jak napisałem wcześniej – atmosfera nie ulatuje w kosmos, więc wszystkie zanieczyszczenia zostają w niej na zawsze. Jednych pozbyć się łatwo, innych dużo trudniej. Są też i takie, których nie pozbędziemy się nigdy. Wszystkie one podróżują wraz z prądami powietrza, dlatego też polskie miasta trują miasta szwedzkie, a Szwedzi nie mogą wiele na to poradzić.
        Opowieść o powietrzu zacznijmy od naszego domu. Stan gazów, którymi oddychamy, można zidentyfikować dzięki normom następujących substancji: PM10, PM2,5, benzopirenu i metali ciężkich. Te same substancje znajdują się w powietrzu na zewnątrz naszego budynku, jednak to tym, co jest wewnątrz, najczęściej oddychamy. Przybliżę tu największych domowych trucicieli, choć lista nie będzie nigdy wyczerpana i zawsze mogą pojawić się na niej nowe rzeczy.




do góry

Wykonane przez Onisoft.pl

2017 Wszelkie prawa zastrzeżone oceanksiazek.pl

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl