

Filozoficznym traktem – Nowa Kosmologia. Wszechświat grawitacji dualnej. Tom 1. U podstaw Nowej Kosmologii. Od zasady kosmologicznej do Wielkiego Wybuchu

Książka ta jest owocem prawie trzydziestu lat samotniczej pracy badawczej, wspartej przez samokształcenie uzupełniające systematyczne studia (Uniwersytet Poznański). To dzieło unikalne w swej wymowie, a nawet sensacyjne w swej retoryce – w pełnym tego słowa znaczeniu. Z różnych powodów. Już pierwszy tom zapowiada coś nieoczekiwanego dla czytelników przywykłych do tradycyjnej mainstreamowej narracji naukowej.
To książka o Wszechświecie inna niż wszystko, co kiedykolwiek napisano.
Czym jest Wszechświat? Jak niewiele potrzeba, by opisać go jako byt skończony tak rozmiarami, jak i zawartością materialną; by opisać na bazie niewątpliwych faktów powszechnie znanych, a nie na bazie założeń ad hoc, nie na bazie teorii, których zakres poprawności jest ograniczony, nie na bazie dogmatów, które już żyją własnym życiem.
Książka ta (tom pierwszy) stanowi wstęp do spójnego opisu Wszechświata i materii we wszystkich skalach, także w najmniejszej skali Plancka. Punktem wyjścia umożliwiającym to jest zasada kosmologiczna, przyjęta jako założenie. Choć akceptowana jest powszechnie, konkluzje, do których prowadzi, niby tak oczywiste, zaskoczą nawet ludzi zorientowanych w tej materii.
Drugim filarem jest odkryta przez autora dualność grawitacji oraz istnienie bytu absolutnie elementarnego, z tym konsystentne.
Dzieło to bardzo zaskoczy ludzi nauki – prędzej czy później także oni zdecydują się na jego lekturę. Także czytanie tego tekstu nie jest łatwe. „Czy jeden człowiek jest w stanie dokonać wszystkiego sam jeden?” Czy może zbudować od podstaw alternatywną spójną wewnętrznie wizję Wszechświata, wizję falsyfikowalną, odpowiadającą z łatwością na wiele pytań, na które dziś nauka nie ma odpowiedzi? Okazuje się, że tak. Mało tego. Są tam też pytania, których jeszcze nie zadano. Na część z nich autor odpowiada w sposób przekonujący. Nie chodzi więc tu o tani chwyt reklamowy. To wszystko, wysłowione powyżej, jest prawdą, nawet jeśli odstrasza profesjonalistów. A jednak krytyka z ich strony (uzasadniona i wsparta faktami empirycznymi, a nie jedynie interpretacją teorii) byłaby bardzo pożądana.
Pierwszy tom tego dzieła jest przedsmakiem wielkiej intelektualnej przygody, jest inspirującym wyzwaniem – nie tylko dla ludzi nauki.
Choć jest to dzieło naukowe o cechach rozprawy filozoficznej, napisane jest językiem popularnym i dostępne jest dla ogółu zainteresowanych nauką, w tym dla ludzi młodych. To walor – przy pełnym zachowaniu głębi filozoficznej refleksji.
Cechuje książkę swoisty język narracji, humor, sentencjonalność, niekiedy ostra w swej wymowie publicystyka dotycząca problemów współczesności.
Autor jest pisarzem naukowym (12 książek), jest fizykiem i filozofem, pedagogiem, wykładowcą. Zajmuje się podstawami fizyki i filozoficznymi aspektami badań naukowych. Emeryt, już sporo lat.
Dostępność: brak towaru
41,00 zł
Funkcje entropowe powietrza w MS®Excelu mające odniesienie do równania stanu gazu Berthelota B2

Wiedza i świadomość moja
Jestem pisarzem nieszczęśliwym,
a chcę przyjazną spotkać dłoń,
więc o to proszę – nie dziwcie się,
że w tym, co piszę – coś zawsze jest
i o myśleniu, i o entropii gazów,
no a w domyśle jest także koń…
…Myślę i myślę, i jeszcze dodam, że to myślenie
może i tłem jest, ale jest ciągłe – całodobowe,
a jego wynik – nagłe olśnienie, to jest chwilowe,
a więc punktowe – i kończę na tym, by nie rozmyślać,
czy ono również nie jest kwantowe?
(fragmenty ze s. 208 i 210)
Andrzej Tomczyński urodził się w 1951 r. w Końskich. Ukończył tamtejszą szkołę podstawową nr 2 i liceum ogólnokształcące (wtedy jedyne). W latach 1969–1975 studiował na Wydziale Mechanicznym Politechniki Łódzkiej i uzyskał tytuł magistra inżyniera w zakresie mechaniki – maszyny i urządzenia energetyczne – cieplne maszyny przepływowe.
Uczestniczył w wykładach i był egzaminowany przez profesora Władysława Rudolfa Gundlacha, który studiował w ETH (Politechnice Federalnej) w Zurychu, kierującego wówczas Instytutem CMP Politechniki Łódzkiej.
Chcąc szybciej usamodzielnić się finansowo, przez zatrudnienie w przemyśle, zrezygnował z pisania pracy dyplomowej u profesora W. R. Gundlacha i zrealizował pracę dyplomową u doc. Sławomira Siennickiego w Instytucie Techniki Cieplnej w Łodzi pt. "Projekt stacji prób i badań kotłów, produkowanych w Fabryce Kotłów w Sędziszowie k. Krakowa".
Ciąg dalszy wewnątrz książki na s. 214.
Dostępność: średnia ilość
Wysyłka w: 48 godzin
Od teorii równań stanu gazu rzeczywistego do praktyki ich stosowania

Na okładce przedstawiono rysunek składający się z sześciu oddzielnych obrazków, które ukazują potencjalne etapy awansowania myślenia ludzkiego, nazwane w kulturze zachodniej „łączeniem kropek”, które w skrócie, wg autora, można opisać jak niżej.
Obrazek pt. Data (Dane) nawiązuje do tego, że w głowie każdego z nas zapamiętane są jakieś informacje, poznajemy też ciągle nowe i przyjmijmy, że są to dane. Ludzie różnie traktują te informacje (dane) lub robią z nich pewien użytek.
Obrazek pt. Information (Informacja) pokazuje, że ludzie, przynajmniej niektóre z tych danych (informacji) jakoś łączą ze sobą, ponieważ uznają, że to poszerza ich poznanie czegoś, tj. mają lepszą wiedzę na określony temat.
Obrazek pt. Knowledge (Wiedza) dotyczy już tylko niektórych ludzi, którzy uznają, że teraz mają lepszą wiedzę na określone tematy i przystępują do jej łączenia, uznając intuicyjnie, że dzięki temu mają lepszy wgląd w coś innego lub pogląd na coś innego.
Obrazek pt. Insight (Wgląd) dotyczy znacznie mniejszej liczby ludzi z tych niektórych, tj. tych, którzy nie poprzestają na tym i usiłują dochodzić, rozpoznawać, jaka teoria („mądrość”) jest z tym związana, jakiej filozofii, ideologii to dotyczy itd.
Obrazek pt. Wisdom (Mądrość) dotyczy pojedynczych ludzi z tych poprzednich niektórych, tj. tych, którzy ustalili, że do rozpoznanych teorii („mądrości”), filozofii, ideologii itd. potrafią od siebie coś wnieść (jakąś „wartość dodaną”) i o tym poinformować innych, żeby się z tym zapoznali i ocenili.
Obrazek pt. Conspiracy Theory (Teoria spiskowa) pokazuje, że są i tacy ludzie, którzy specjalnie nie dochodzą, jaka to jest teoria („mądrość”) lub jaka związana jest z tym filozofia, ideologia, ale są przekonani, że określone dane (informacje) są rozpowszechniane po to, żeby ludziom układały się one w określony „obraz” lub przyczyniały się do powstania „teorii spiskowych”, o których oni powiedzą, że są ich poglądem lub osądem.
Należy zauważyć jeszcze i to, że gdy z danych (informacji) ktoś zrobi jakiś użytek, tj. jakoś „połączy kropki”, to efekt tego może być różny i zależy on od tego, ile własnej pracy dany człowiek w to włoży. Istotne jest też to, że niektórzy ludzie nie wkładają w to żadnej pracy własnej. Stąd także wynika, że każdy sam potrafi siebie ocenić, tj. jak „łączy kropki”, a to znaczy, że ma samoświadomość.
Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 48 godzin